Ponad połowa Polaków z powodu inflacji odczuwa pogorszenie kondycji psychicznej
Jak wynika z trzeciej edycji raportu „Zdrowie psychiczne Polaków w czasach wysokiej inflacji”, ponad połowa Polaków (50,9 proc.) obserwuje u siebie pogorszenie samopoczucia bądź funkcjonowania psychicznego w związku z inflacją. 37,9 proc. respondentów nie odczuwa wpływu inflacji na samopoczucie, 11,2 proc. pytanych nie potrafi tego ocenić.
"Ponad połowa Polaków łączy kwestię finansów osobistych z pogorszeniem swojego stanu psychicznego" - wskazał Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl. Podał, że z szesnastu objawów pogorszenia stanu psychicznego Polacy najczęściej (60 proc.) wskazywali niepokój, który w większym stopniu dotyka kobiety niż mężczyzn (66,9 proc. vs 53,4 proc.) oraz najczęściej osoby w wieku 56-80 lat (63,2 proc. wskazań). Wśród innych objawów znalazły się obniżenie nastroju (55,2 wskazań), stres – 41,3 proc., lęk – 35,2 proc., zaburzenia snu - 19,6 proc.
Jak wyjaśnił, obserwowane zjawisko nie jest już tylko społecznym problemem, ale przybiera też wymiar ekonomiczny i gospodarczy, powodując falę zwolnień lekarskich z powodu depresji, stresu.
Eksperci UCE Research szacują, że wytworzone w ten sposób koszty dla państwa i gospodarki mogą opiewać na ponad 2 mld zł rocznie. "Na to składają się wypłaty z tytułu zwolnień lekarskich oraz straty samych firm, powstałe np. wskutek braku obecności bądź mniejszej wydolności dotkniętych tym problemem pracowników" - powiedział Krzysztof Zych z UCE Research.
Przypomniał, że w lipcu br., w ramach drugiej edycji tego badania, na pogorszenie kondycji psychicznej w związku z wysoką inflacją wskazało 43,7 proc. Polaków. Przeciwnego zdania było 44,2 proc. respondentów. "Wtedy różnica między obiema grupami była prawie niezauważalna, dziś jest już istotna. W kolejnych miesiącach ta różnica może się jeszcze powiększać" - ocenił Zych.
Według Pajdaka, problem narasta w społeczeństwie wraz ze wzrostem inflacji, która działa na wszystkich uczestników rynku, jednak z inną siłą i w różnym czasie. Dodał, że problem może się spotęgować w momencie, kiedy Polacy realnie zaczną odczuwać podwyżki cen energii, gazu i paliwa. "Na razie wchodzimy w sezon zimowy i nie widzimy jeszcze wysokich rachunków, choć już się nimi martwimy" - wyjaśnił.
Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.pl dodał, że stany, w których dominuje lęk, często powiązane są z obniżeniem nastroju. "To, co ogólnie nazywamy stresem, nierzadko łączy się z zaburzeniami snu. Długotrwałe poczucie lęku, niewyspania czy niepokoju może pogorszyć efektywność pracy i znacznie obniżyć jakość życia" - wyjaśnił.
Badanie do trzeciej edycji raportu „Zdrowie psychiczne Polaków w czasach wysokiej inflacji” autorstwa UCE Research zostało zrealizowane na początku grudnia br. metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na reprezentatywnej próbie 1065 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat. (PAP)
autorka: Longina Grzegórska-Szpyt
lgs/ je/