Cyfrowe bliźniaki wkraczają do medycyny. Polski Second Brain ma przewidywać wypalenie, depresję i oceniać reakcję na leczenie
Cyfrowy bliźniak jest zaawansowanym modelem komputerowym, odzwierciedlającym w przestrzeni informatycznej fizyczny obiekt lub system. W medycynie oznacza to cyfrową „replikę” pacjenta, na której można przeprowadzać różnego rodzaju symulacje, monitorowanie i analizę aspektów zdrowia w czasie rzeczywistym. Technologia cyfrowych bliźniaków jest kluczowym komponentem Przemysłu 4.0 i już teraz sprawdza się m.in. w zarządzaniu liniami produkcyjnymi w fabrykach czy przewidywaniu blackoutów energetycznych. W medycynie może pozwalać wcześnie przewidywać ewentualne problemy zdrowotne pacjenta, którego organizm je odzwierciedla, ale też na przykład modelować to, jak ta osoba zareaguje na planowaną do wdrożenia terapię.Przyszłością medycyny nie są tylko super-AI, supernarzędzia, supertechnologia, która nam pozwoli lepiej zbadać i zrozumieć człowieka, ale też cyfrowe bliźniaki. Akurat teraz pracujemy razem z Healthcare Poland i Polską Federacją Szpitali nad stworzeniem Second Brain. To będzie twój cyfrowy bliźniak medyczny, który chcemy, żeby w przyszłości był wyrobem medycznym. Będzie on czytał twój stan emocjonalny, będzie w stanie przewidzieć np. wypalenie, nawet próbę samobójczą, depresję. To przewidywanie będzie możliwe dzięki zebraniu informacji z urządzeń wearable dotyczących twojego stanu fizycznego, ale także psychicznego, tego, co się z tobą zadzieje, na jakie choroby z większym prawdopodobieństwem możesz zachorować – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Edi Pyrek, współzałożyciel Global Artificial Intelligence Alliance (GAIA).
O tym, że taka wizja nie jest odległa, mogą też świadczyć prognozy rynkowe. Według Mordor Intelligence światowy rynek cyfrowych bliźniaków w medycynie bieżący rok zamknie z przychodami sięgającymi 2,81 mld dol. Do końca dekady obroty wzrosną ponad czterokrotnie – do 11,37 mld dol. Oznacza to wzrost o 1/3 rocznie.Peter Diamandis, twórca XPRIZE i jeden z najbardziej wpływowych ludzi w Dolinie Krzemowej, przewiduje, że do 2028–2030 roku wszyscy ludzie na świecie będą mieli swojego cyfrowego bliźniaka. My w Polsce prawdopodobnie jesteśmy jednymi z pierwszych, którzy o tym myślą – podkreśla Edi Pyrek
Ten kierunek rozwoju medycyny ma też swoje odzwierciedlenie we wdrożeniach. Na łamach czasopisma „npj Digital Medicine” zostały opublikowane na początku października wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Melbourne na modelu sztucznej inteligencji DT-GPT, który testowo analizował w różnej skali czasowej (godzin, tygodni lub miesięcy) dane medyczne pacjentów z chorobą Alzheimera lub niedrobnokomórkowym rakiem płuc, a także pacjentów przyjmowanych na oddziały intensywnej terapii. Model stworzył cyfrowe bliźniaki pacjentów i prognozował, jak ich stan zdrowia prawdopodobnie zmieni się z czasem trwania leczenia, pomagając tym samym w przewidywaniu przebiegu ich choroby. W przypadku pacjentów z oddziałów intensywnej terapii powstały cyfrowe bliźniaki ponad 35 tys. osób. Model dokładnie przewidział u nich zmiany poziomu magnezu czy saturacji w ciągu kolejnych 24 godzin. Dokładność cyfrowych bliźniaków w krótkoterminowej predykcji była wyższa niż 14 innych modeli uczenia maszynowego. Badacze ocenili, że DT-GPT wykazał też dość wysoką skuteczność predykcji w odniesieniu do kilku istotnych parametrów laboratoryjnych: wykrycia łagodnej anemii i podwyższonej aktywności LDH (dehydrogenazy mleczanowej) oraz markera progresji niedrobnokomórkowego raka płuca.
Second Brain – jak wyjaśniają przedstawiciele GAIA – ma być inteligentną aplikacją zaprojektowaną do łączenia pacjentów, lekarzy i administratorów szpitali w jeden spójny ekosystem opieki zdrowotnej. Testowane w Polsce rozwiązanie początkowo przeznaczone będzie dla pacjenta. Zapewni mu cyfrowe wsparcie w chwilach niepewności, przełoży zalecenia kliniczne na praktyczne kroki, wyśle przypomnienia o lekach i wizytach, będzie monitorować samopoczucie oraz umożliwi bezpieczne telekonsultacje i wymianę informacji z lekarzami.
Zaprezentowany podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu Second Brain pokazuje, że można wzmocnić pozycję pacjentów i odciążyć personel kliniczny, jednocześnie respektując operacyjne i regulacyjne realia szpitali. To istotne zwłaszcza z uwagi na to, że dane, na których ma operować technologia, dotyczą zdrowia pacjentów, więc należą do kategorii wrażliwych.Docelowo cyfrowe bliźniaki mają jednak znaleźć zastosowanie kliniczne – będą mogły centralizować informacje o pacjentach, automatycznie przygotują wersje robocze dokumentacji klinicznej i zasygnalizują przypadki wymagające pilnej interwencji, zapewniając jednocześnie profesjonalną i terminową komunikację z pacjentami.Chcemy, żeby to był produkt, dzięki któremu lekarze mogą lepiej i szybciej diagnozować. Zaoszczędzą czas, ponieważ nie będą widzieli tylko tego pacjenta w danym momencie, ale też będą mieli informacje na temat tego, co się z nim działo od ostatniej wizyty, jak spał, co jadł, jak to na niego wpłynęło. Dzięki temu będą potrafili nie tylko szybciej nas diagnozować i nam pomagać, ale także nauczą nas postrzegać jedną prostą rzecz – że nasze ciało, nasz umysł i nasza psyche to nie jest coś oddzielnego, że należy patrzeć na człowieka jako na jeden wspólny organizm, a nie jako na wybrane elementy – wyjaśnia Edi Pyrek.
Healthcare Poland to organizacja, która ma 14 piaskownic regulacyjnych dotyczących AI, dotyczących również wyrobów medycznych. Są naszymi partnerami i dzięki temu jesteśmy w stanie stworzyć produkt, który od samego początku, od momentu kiedy jest stworzony, będzie produktem zgodnym z prawem, a także z tym, czego potrzebują lekarze i pacjenci – zapowiada współzałożyciel GAIA.





